Na lodowisko

Chociaż 7 marca wiosna blisko to my w 29 osób wyjechaliśmy na lodowisko. Na Rynku Wielkim, żeśmy się bawili, pod ratuszem na łyżwach jeździli. Do pomocy dwa pingwiny mieli Ci, co pierwszy raz lodowisko widzieli, ale i tak wszyscy upadali po lodzie tyłkami szorowali. Na koniec zabawy opiekunowie mili (Panie Ewa Huber, Marzena Krzak, Teresa Krawczyk oraz Pan Robert Flor) pizzą  nas ugościli, śmieszne pamiątki w sklepiku obok, żeśmy kupili, całe kieszonkowe stracili. I tak zdrowi, szczęśliwi i bardziej mili  z wycieczki żeśmy powrócili.